Pewne małżeństwo kupiło dom. Z okazji ich którejś tam rocznicy ślubu postanowili zaprosić swoje dorosłe już dzieci na wieczorną uczte. Z początku wszystko fajnie, git. Ale Aubrey (matka tych dzieciaków) słyszy kroki w ich sypialni. Nie mógł to być jej mąż Paul ponieważ był na dworze. Zdezorientowana Aubrey woła swojego męża i każe mu iść sprawdzić, co lub kto jest na górze. Owszem, poszedł sprawdził, ale nic nie znalazł, co mogło by wywoływać skrzypienie paneli. Ale było coś co go niepokoiło. To szafa na korytarzu! Była lekko otwarta. Tak wiem teraz se myślicie 'no i co że była otwarta?' ale nie wiecie jak jest w filmach? Zawsze znajdzie sie jakiś idiota za przeproszeniem ;D.
Podchodzi do szafy, a nagle za nim staje jego syn Crispian. Wystraszony ojciec, udaje kozaka i razem z synem schodzą na dół. Przekonują Aubrey że napewno jej sie przesłyszało.
Aa, zapomniałam Crispian do rodziców przyjechał z dziewczyna! :) Jego byłą studentką Erin.
Okey wszystko dobrze, przyjechali wieczorem, a do rodzinnej kolacji został jeden dzień.
Tak więc poszli spać. Rano przyjechała reszta rodziny. Weźcie se sprawdźcie na filmwebie kto kogo grał bo nie chce mi sie wymieniać xd
No i jest ta kolacja. Crispian ze swoim bratem Felixem zaczęli się kłócić. Wszyscy włączyli się do awantury oprócz Tariqa, który wpatrywał się w okno.
W pewnym momencie coś zauważył. Wstał, podszedł do okno i tak patrzył... I trach, w kuszy zostało wystrzelona strzała przez zamaskowanego mordercę i Tariq dostał w środek czoła xd I on tak stał z ta strzałą z otwartym ryje, oczyma skierowanymi na strzałe i coś gadał po nosem... Nikt tego nie zauważył, że strzała rozbiła szybe i że ktoś dostał z niej.
Zauważyła to dziewczyna Tariqa, Aimee. (chyba nie jestem pewna do końca xd)
zaczęła krzyczeć i wgl, potem reszta sie skapnęła i zaczęli panikować. Jeszcze tam kilka osób dostało z tej kuszy. Aimee chciała biec po pomoc, dlatego też jej brat i ojciec otworzyli drzwi jak biegła... niestety, mordercy wywiesili cienką żyłke, lub coś takiego... No napewno było to coś ostrego i żeby to przerwać trzeba mieć wielką siłe. Aha, i ona nadziała się na tą żyłke gardłem i w sumie sama sobie podcieła gardło. I ich potem tam mordowali i wgl. W pewnym momencie Crispian wyszedł pod pretekstem szukania pomocy. (ten gościu od początku akcji był podejrzany...) Jakoś pod koniec filmu okazajuje się że Felix i Zee współpracują z tymi mordercami. Ale co tam. Jednak nikt sie nie spodziewał że Erin ma tak dobrze rozwinięte sztuki walki i potrafi sama rozłożyć 3 morderców! Tak sama ich pokonała. Pierwszego którego pokonała był morderca z maską tygrysa. Tak mordercy nosili maski zwierząt :D Dobre nie ? xd
Najpierw go zabiła a potem czymś ostrym zaczęła mu robić papke z głowy O,o Ludzie o słabych nerwach nie powinni tego oglądać. serio ;o Potem okazuje się że ten z maską tygrysa to brat jednego z morderców, który nosi maskę owcy. Mówie wam, jak gościu zobaczył swojego brata z papką zamiast głowy, ale sie wkurwił. W którymś momencie jakoś pod koniec jest rozmowa morderców z Felixem i Zee. Erin skitrała się za wielką zasłoną i wszystko dobrze słyszała. Okazało się że Felix z Zee wynajęli ich aby ci zabili całą rodzine żeby zgarnąć majątek. Dobre xd. Morderca z maską lisa usłyszał dźwięk komórki. Była to komórka Erin. Wystraszona Erin wstała szybko i czekała aż morderca odsłoni żaluzje. On podchodzi, powoli i nagle odsłania. Ale jak ona mu zasadziła prawego prostego, to gościu aż sie zgiął i poleciał do tyłu. Ona potem zabiła tych morderców. Więc została tylko ona, Felix, Zee i... Crispian. A właśnie gdzie jest Crispian?! Pewnie sie gdzieś zabunkrował i czeka aż bd po wszystkim.
Erin pobiła się z Zee i wsadziła jej nóż w głowe... Potem z Felixem sie poszarpała rozbiła mu blender na głowie i potem go włączyła... O.O Haha mózg mu sie zmiksował <lol2> I potem ktoś dzwoni do Felixa... Erin bierze jego komórke, patrzy a tam Crispian. Odpiera i milczy. On tam coś gada że przeprasza że sie zmył ale nie mógł na to patrzeć i wgl. On nie wiedział że gada z Erin myślała że to Felix. I ona się podajrze rozłączyła albo coś pierdoliła. I on potem wszedł do tego domu i sie rozglądał. Nagle w wejściu stanęła cała we krwi Erin. I tam gadali i on ją przepraszał że tak wyszło, ale nie miał kasy i robił to dla niej żeby miała opłacone studia. Patologia... Ale ona nie dała sie zwieść i jak on chciał ją przytulić, wsadziła mu nóż w gardło. Zaraz po tym przyjechała psiarnia i ją policjant postrzelił. Ale on żyła dalej... ;o
_______________________________
Moja kumpela była na premierze tego filmu. Po powrocie powiedziała że film jest zajebisty, ale jest rzeźnia.
Jakoś wcześniej nie miałam okazji go obejrzeć. Dopiero na nocy kina 6 grudnia go po raz pierwszy obejrzałam :D Kumpela miała racje mówiąc że jest to rzeźnia. Ale film jest naprawde dobry, polecam go! :3 Ale nie polecam dla osób o słabych nerwach :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz